Bądź spokojny, nikt się nie myli…
I nikt nie ma racji…

W sztywnych ramach pięknie wyglądają tylko obrazki.

A i to nie zawsze, jak rama jest źle dobrana.

Trzymaj się sztywnych reguł i ram – młotkują Ci w głowę każdego dnia. Kolorujesz obrazek? Nie wychodź za linię. Zachowuj się. Spinaj poślady. Popraw włosy.

Na co Ci to?

Czas się otworzyć na siebie samego i nowe perspektywy.

Co by się mogło dobrego wydarzyć gdyby zaufać sobie i zdecydować co jest dobre – samodzielnie?

Przeramowanie – czyli zmiana sposobu myślenia.… to jest to! Możesz zmieniać swoje przekonania i emocje dzięki zmianie w postrzeganiu znaczenia sytuacji, które Ciebie spotykają. Możesz odszukać nowe możliwości spoza tych „standardowo” podawanych na tacy przez otoczenie. A może i przez Twój mózg, który przyzwyczaił się, że poruszasz się  w świecie maksymalnie dwóch opcji działania.

Spojrzenie na wydarzenia czy ludzi z innej perspektywy. Jak to się mówi? Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Dzięki zmianie perspektywy możesz zobaczyć coś, czego nie było widać od frontu…sztywnej ramy

Fakty pozostają niezmienne. Przeramowanie pozwala nadać zdarzeniom nowe znaczenie, inny sens. Nie istnieje coś takiego jak denerwująca sytuacja. Jest tylko Twój sposób postrzegania tego co Ciebie spotyka.

 

Zmieniaj ramy swojej rzeczywistości

Będziesz żyć w spokoju i ze zdrowym żołądkiem. If you know what I mean. Dzięki temu możesz decydować czy chcesz się czuć dobrze czy źle.

Gdy ważna dla Ciebie osoba obiecała przyjechać o danej godzinie… ale jej nie ma i nie ma… możesz sobie pomyśleć, że zapomniała o Tobie i że mało dla niej znaczysz. Że ta osoba nie ma szacunku dla Ciebie i Twojego czasu. Takie myślenie może sprawić, że skoczy Ci ciśnienie i zaczniesz się denerwować i strzelisz focha.

Przeramowanie…co się stanie, gdy  dopuścisz możliwość, że ta osoba ma zepsuty samochód? Prawdopodobnie frustracja minie. Może przyjdzie zrozumienie i ochota do niesienia pomocy? Inna rama myślenia powoduje natychmiastową zmianę w Twoich emocjach.

Po co masz się denerwować, jeśli i tak nie masz wpływu na tak wiele spraw?